6 lutego 2011

Pałys

Słyszy się dużo o nieżyciowych księżach - często wchodzę w polemiką nie zgadzając się z oceną skali tego zjawiska, ale to oczywiste, że takich duchownych też mamy, nie po to  jednak ten wpis, żeby tę polemikę rozwijać. Na stronie dominikanów trafiłem jakiś czas temu na blog o. Krzysztofa Pałysa. Świetny. Co Wam będę spoilerował, sprawdźcie go spokojnie sami, gwarantuję, że znajdziecie coś dla siebie! Opowieści z betonowego lasu. Zdradzę tylko, że słucha polskiego rapu, swego czasu spłodził ten piękny tekst "Po co Panu Bogu hip-hop"?. Sam przeczytałem dopiero kilka notek, ale już wiem, że trzeba będzie w wolnej chwili sięgnąć wstecz do archiwum bloga, które sięga lipca 2010. O. Pałys, a właściwie chciałoby się rzec Krzysiek, przed wstąpieniem do białych habitów skończył resocjalizację na Górnośląskiej Wyższej Szkole Pedagogicznej (temat pracy dyplomowej to struktury i organizacja bojówek szalikowców). Sprawdźcie też stronę internetową, której jest autorem, dużo ukrytych smaczków.


0 komentarze: